samorządowo

Zarząd miasta w komplecie

Siedlce zawsze były miastem innowacji politycznych, które mogły stanowić wzór rozwiązań do powielenia nie tylko w innych samorządach, ale także na scenie krajowej. Współpraca w Siedlcach łączyła największych krajowych oponentów politycznych – PiS i PO, czy choćby lokalne organizacje społeczne i partie polityczne. W jednej z kadencji współdziałanie połączyło niemalże wszystkich radnych od lewicy do prawicy (opozycję stanowiła dwójka radnych z LPR). Miałem wówczas przyjemność pracować w Prezydium Rady razem z Adamem Bobrykiem z SLD (a właściwie PPS) jak i Stefanem Somlą z PiS (wcześniej bodajże ZChN). Można było. Z sukcesami, które – trzeba to przyznać – zbiegły się z przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej. Pozwoliło ono samorządom na złapanie wiatru w żagle i możliwość czerpania ze środków zewnętrznych w ramach wspólnoty. Warunki do rozwoju były więc sprzyjające – i ludzkie i polityczne.

Miałem i nadal mam (o naiwniaku!) nadzieję, że czasy, o których wspomniałem, mogą się powtórzyć. Tak jak wówczas, perspektywa środków z KPO staje się faktem. Kolejne Euro są lub za moment będą odblokowywane przez Komisję Europejską, co winno pozwolić na głęboki oddech Siedlczanom, niezbędny po ostatnich kilku latach marazmu i malkontenctwa. Na czele samorządu stanęli doświadczeni samorządowcy. Tomasz Hapunowicz do tej pory potrafił szukać i zdobywać pieniądze. Pokazał to na wójtowskim jak i prezesowskim stanowisku, które piastował. Maciej Nowak to koncyliacyjna osoba ze sportowym zacięciem. Ambitny, mądry i pracowity. Odnoszący sukcesy jako przedsiębiorca i działacz społeczny. Darek Stopa to niewątpliwie człowiek obdarzony wiedzą i kompetencjami, o bogatym dorobku zawodowym. I co najważniejsze – z możliwością bezpośredniego zdobywania informacji o funduszach będących w dyspozycji samorządu województwa mazowieckiego. Filary wydają się stabilne i mocne. Pewnie mniej bym się martwił, gdyby na współpracę zdecydowała się Platforma Obywatelska. Nie znam kulis dyskusji, które zapewne odbywały się na przestrzeni ostatnich tygodni. Zakładam, że takowe się toczyły, bo trudno zakładać inaczej. Nie widać tego co prawda w glosowaniach siedleckiej rady miasta, choć można założyć, że nie było jeszcze podejmowanych merytorycznych dyskusji dotyczących przyszłości miasta, a politykowanie, które do tej pory miało miejsce, w gruncie rzeczy nie miało większego znaczenia.

Scena, na której odbywać się będzie widowisko serwowane przez samorządowców dziewiątej kadencji samorządu terytorialnego została zorganizowana. Mam nadzieję, że będzie to spektakl smaczny i przede wszystkim efektywny. Nigdy do tej pory w siedleckim samorządzie nie było tylu kobiet. Niech łagodzą obyczaje i  tonują nastroje, kierując pracę radnych w kierunku rozwoju miasta. Nie zostało w radzie zbyt wielu samców alfa, co winno sprzyjać jej konstruktywnej aktywności. Za moment upływnie pierwszych sto dni nowej kadencji rady miasta i władz nowego Prezydenta Siedlec. Liczę, że Siedlczanie dowiedzą się, jakie to najważniejsze działania będą cechowały przyszłe pięć lat. Oby to były dobre lata.

I na koniec. Jak wspomniałem, nie byłem stroną jakichkolwiek rozmów toczonych w gronie zwycięzców tegorocznych wyborów. Nieobecni nie mają racji i pogodzony jestem z tą prawdą. Mam jednak pewną refleksję, którą chciałbym wypowiedzieć głośno, bez jakichkolwiek wskazań i sugestii, do których nie przypisuję sobie prawa. Pacta sunt servanda. Ale o tym niech rozprawiają strony tejże.

Mariusz

Urodziłem się 16 kwietnia 1970r. w Bielawie. Pracę zawodową rozpocząłem 1 września 1991 r. jako nauczyciel techniki w szkole podstawowej
w Siedlcach.
Od 1 września 1996 r. pełniłem funkcję pedagoga szkolnego w Zespole Szkół Zawodowych oraz funkcję pedagoga wspierającego w Szkole Podstawowej nr 6 w Siedlcach. Od 1 października 2000 r. do 30 września 2019 r. praco-wałem na Uniwersytecie Przyrodniczo-Humanistycznym w Siedlcach,
a od 1 października 2019 r. do chwili obecnej na Wydziale Nauk o Edukacji Uniwersytetu w Białymstoku na stanowisku adiunkta. W latach 2007-2014 pełniłem funkcję Mazowieckiego Wicekuratora Oświaty. Od 1 lipca 2014 r. jestem dyrektorem Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Jaworku. Czytaj więcej...

Przeczytaj również